Ostatnio wiele czytam na temat ziół, które można uprawiać w domu. Coś tam już nawet mam w ogródku, ale warto wiedzieć co gdzie sadzić, czy jakich warunków wymaga, by cieszyć nas cudownym aromatem. Spontanicznie kupiłam piękne sadzonki mięty, bazylii i oregano i już mam ochotę na więcej! Od przyszłego roku zafunduje sobie ogromy zielnik!
Miętę zasadziłam w ogrodzie, w dużej donicy, by miała miejsce na rozprzestrzenianie. Wiem, że lubi się rozmnażać, to będę miała duży zapas. Bazylię i oregano wolę mieć pod ręką w kuchni. Mam nadzieję, że będą ładnie rosły na parapecie. Nie miałam niestety jednolitych donic, by ładnie się prezentowały, ale wykombinowałam coś korzystając z koszyka, który kupiłam na jagody. Ostatecznie ładnie to wygląda. A wy, hodowlę jakich ziół polecacie? Ja chcę jeszcze posadzić tymianek, kolendrę i estragon.
To dobry pomysł, dzięki temu będziesz miała świeże zioła zawsze pod ręką :)
OdpowiedzUsuńTeż mam swój mały ogródek z ziołami na parapecie :)
OdpowiedzUsuńChciałam posadzić bazylię, jednak nigdzie nasion nie mogę dostać :( Fajna inicjatywa, popieram :) Może za rok się uda i mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
http://mojapasjasmaku.blogspot.com/