Zauważyliście pewnie, że rynek produktów zdrowej żywności rośnie w siłę, a jeden z jej popularniejszych składników to właśnie kokos. Zawsze lubiłam jego smak, ale nie spodziewałam się, że tak różnorodnie można go wykorzystać w kuchni (i nie tylko). Wody kokosowej z naturalnego źródła spróbowałam właściwie dopiero na Kubie. Prosto z orzecha, świeża, zimna idealnie nawadniała i orzeźwiała w karaibskim upale. Jej wartość jest jednak o wiele cenniejsza...
Samo słowo kokos już jest pełne magii. Wprawdzie jego pochodzenia można poszukiwać w Azji i Ameryce Południowej, ale etymologia nazwy sięga języka hiszpańskiego i może oznaczać ducha, widmo lub twarz małpy. Kokos zawiera witaminy B2 i B6 oraz kwas foliowy. Jest również bogatym źródłem minerałów, m. in. magnezu, potasu i żelaza. Co ważne, dzięki elektrolitom, kokos doskonale reguluje gospodarkę wodną organizmu, więc szczególnie korzystny jest w diecie osób intensywnie uprawiających sport. Poza tym wpływa pozytywnie na poziom cholesterolu, wspomaga wątrobę, wzmacnia odporność, wspomaga walkę z kilogramami i redukuje oznaki starzenia. Wprawdzie natknęłam się ostatnio na szczegółowe badania wartości odżywczych produktów z kokosa i znalazły się tam także informacje o tym, że może on wpływać także szkodliwie na pracę naszego organizmu, ale zgodnie z moją zasadą złotego środka, odpowiednio zachowana norma w diecie jest sposobem na czerpanie z jego spożywania tego, co najlepsze :). Jakich składników z kokosa warto używać w kuchni? Specjalnie dla Was zrobiłam research i oto jego wynik :)
Olej kokosowy
Olej kokosowy składa się głownie z kwasów tłuszczowych – średnio oraz krótko łańcuchowych. Warto zwrócić uwagę na to, czy jest rafinowany bądź nierafinowany. Ten pierwszy z całą pewnością ma więcej wartości odżywczych. Olej kokosowy idealnie nadaje się do smażenia, do naleśników, placków, można dodać go do koktajlu, budyniu, warzyw, ciasta.. Sprawdzi się niemal w każdej funkcji - nawet jako preparat pielęgnacyjny dla skóry i włosów. Ja zwykle kupuję go w dziale zdrowej żywności w marketach, ale jest teraz coraz łatwiej dostępny.
Woda kokosowa
Woda kokosowa jest pozyskiwana z młodych, zielonych orzechów kokosa. Co ciekawe poziom elektrolitów jest w niej niemal identyczny jak w osoczu ludzkiej krwi, dlatego podczas wojny często wykorzystywano ją przy transfuzjach. Płyn nie zawiera cukru, więc jest obligatoryjnym składnikiem diety osób dbających o sylwetkę i zdrowie fizyczne. Aktualnie można ją kupić w większości dużych sklepów.
Mąka kokosowa
Mąka uzyskiwana jest z miąższu dojrzałego kokosa. Tak naprawdę to produkt uboczny produkcji oleju i mleka kokosowego. Co ważne, ma delikatny słodki posmak oraz zawiera sporo błonnika i białka. Uwaga, to produkt bezglutenowy, a idealnie zastępuje mąki zbożowe. Można śmiało używać jej do wypieków, naleśników, czy wszelkiego rodzaju placków. Kupisz ją w sklepach ze zdrową żywnością oraz w wielu sklepach online.
Mus kokosowy/Pasta kokosowa/Masło kokosowe
Mus czy pasta to po prostu zmielony miąższ, który pod wpływem wysokiej temperatury przybiera konsystencję gęstego kremu. Idealnie nadaje się do kanapek, wszelkiego rodzaju deserów czy owocowych koktajli. Można go kupić w Netto, ale najpopularniejszy jest ten marki Foods By Ann (sama go zamówiłam i gdy tylko wypróbuję, dam Wam znać).
Mleczko kokosowe
Mleko kokosowe można zrobić samodzielnie w domu, ale też zakupić w niemal każdym sklepie. To chyba to, co z kokosa najpopularniejsze ;). To połączenie tłuczonego miąższu i wody kokosowej, które przyda się do dań słodkich i wytrawnych. Sprawdzi się jako dodatek do deserów z chia, puddingów, koktajli, kremów, zup i sosów. Jego zastosowanie jest niemal nieograniczone :)
Śmietanka kokosowa
Odkryłam ją całkiem niedawno w Tesco, co pewnie widzieliście na instagramie :) Wprawdzie jej skład nie jest do końca zadowalający, ale warto spróbować jak smakuje. Jest gęsta i mocno kokosowa. Dobrze skomponuje się z deserami, ale również daniami kuchni indyjskiej. Ja dodałam ją do kremowej zupy z ciecierzycy - sprawdziła się tak samo dobrze, jak mleko kokosowe.
Wiórki kokosowe
Wiórki kokosowe znamy chyba wszyscy. Od dziecka mogliśmy je konsumować w ciastach i innych słodkościach, bo chyba najwcześniej przywędrowały na nasz rynek. Są ogólnie dostępne i w miarę tanie. Ja czasem dodaję je do ryżu z mlekiem, owsianki, jogurtu lub stosuję jako panierka do kurczaka.
Cukier kokosowy
Kokos nadaje się niemal do wszystkiego! Nie dziwne, że palmy kokosowe nazywa się drzewami życia :) Tak, z kokosu można także wytworzyć cukier i to o niższym indeksie glikemicznym niż ten biały. Pozyskuje się go z kwiatostanów palmy kokosowej, które wyrastają bezpośrednio z orzecha kokosowego. Jego smak jest podobny do cukru trzcinowego i podobna jest też kaloryczność. Możecie go znaleźć w wielu sklepach internetowych.
Z kokosów można zrobić naprawę wiele. Przeglądając kolejne sklepy internetowe znalazłam syropy kokosowe, czekolady, margaryny, chipsy, prażynki i wiele innych. Warto sięgać jednak po te produkty, które są jak najmniej przetworzone i dzięki temu najbardziej wartościowe. Które produkty kokosowe najczęściej goszczą w Waszej kuchni? :)
Uwielbiam kokosy. Produkty otrzymywane z tego orzecha towarzyszą mi niemalże codziennie. W różnych wariacjach, rzecz jasna. Jakby tego było mało, uwielbiam jego zapach, więc gdy tylko mam okazję kupić jakiś kosmetyk pachnący słynnym Rafaello, od razu trafia do koszyka ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oo tak, zapach ma obłędny. Sama mam słabość do kosmetyków na bazie kokosu, szczególnie tych z The Body Shop :)
Usuń