sobota, 1 czerwca 2013

Pomysł na brukselkę

Brukselka zawiera m. in. sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, karoten, witaminę E, K, H, B1, B2, B3, B5, B6, C. Działa zatem bardzo pozytywnie na nasz organizm i wzbogaca go o niezbędne witaminy i minerały. Ostatnio zobaczyłam ją w sklepie i przypomniał mi się jej niesamowity smak w gotowanej przez mamę zupie warzywnej. Uwielbiałam ją i wyjadałam wszystkie główeczki z dużego garnka! Sentymentalność sprawiła, że zainwestowałam w 0,5 kilogramowy woreczek warzywa i szybciutko pobiegłam do kuchni.Czytałam wiele i postawiłam na jej niekonwencjonalne przyrządzenie.





Brukselka zapiekana z ziemniakami i boczkiem

Potrzebujemy:
0,5 kg brukselki
ok 40 dag boczku
ziemniaki (ilość wedle uznania)
1 cebula czerwona
1 cebula biała
3 łyżki oliwy z oliwek

Działamy!

Pierwszy krok, który wykonujemy to obranie i czyszczenie brukselki. Następnie nacinamy główki na krzyż (by pozbyć się goryczki) i wrzucamy do osolonej wody. Warzywa gotujemy ok. 10 min, tak by były miękkie. W tym czasie kroimy boczek na kosteczki. To samo czynimy z cebulą i następnie wszystko razem przysmażamy na patelni bez tłuszczu. 


Ziemniaki kroimy na kosteczkę, lub plasterki i lekko przysmażamy na oleju, tak by się zarumieniły. Potem najlepiej osuszyć je z tłuszczu za pomocą jednorazowych papierowych ręczników. Następnie ugotowane brukselki przekrawamy na pół i układamy w naczyniu żaroodpornym. Wszystko dobrze przyprawiamy szczyptą pieprzu, papryki czerwonej i soli ziołowej. Do smaku polewamy brukselki oliwą z oliwek. Ja użyłam pysznej oliwy przywiezionej bezpośrednio z tunezyjskich gajów oliwnych regionu Sfax.


Na to układamy ziemniaczki i posypujemy je przyprawą do ziemniaków, by danie miało wyrazisty smak. Górę wieńczymy boczkiem z cebulką. Całość przykrywamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 30-40 minut. 


SMACZNEGO!
About Aniczka

Mam wiele pasji i zainteresowań, ale gotowanie dla bliskich to jedno z przyjemniejszych zajęć w moim życiu. Bezcenne są dla mnie chwile, gdy ktoś ze smakiem konsumuje przygotowane w moim "atelier" posiłki i uśmiecha się serdecznie uznając moją pracę. Bo jak powiada moja 9 letnia siostrzenica - gdy człowiek je, to jest szczęśliwy!

You Might Also Like

1 komentarz:

Popular Posts