Czasem przydają się banalne pomysły na szybkie upichcenie czegoś smacznego. Sama przeżywałam nieraz uciążliwą sesję na studiach i wtedy niezawodne stały się receptury, które pozwalały na skomponowanie czegokolwiek, poza zwykłą kanapką, by kolacja była dobra i pożywna. Ten przepis chyba wszyscy znają, mnie kojarzy się poniekąd z dzieciństwem i może warto go sobie przypomnieć.
Potrzebujemy tylko kromki chleba, jajko, sól i pieprz, kawałek margaryny do smażenia i opcjonalnie pomidorki oraz jogurt naturalny. Chleb moczymy z obu stron w rozbełtanym, przyprawionym szczyptą soli i pieprzu, jajku i układamy na rozgrzaną patelnię z tłuszczem. Opiekamy z obu stron - na górną można dać plasterek sera, który pod wpływem ciepła się roztopi. Pomidorki kroimy na ćwiartki i polewamy odrobiną jogurtu. Kolacja gotowa jest w zaledwie 10 minut, a co istotne dostarcza nam wielu składników odżywczych.
Pomidory to źródło witamin
i substancji odżywczych. Z witamin zawierają najwięcej karotenu,
witaminy: C, K, E, B1, B2, B3, B6, kwas foliowy i biotynę. Ze składników
mineralnych, pomidory najbogatsze są w potas, sód, fosfor, magnez,
wapń, żelazo, miedź, cynk, mangan.Co jednak w czasie sesji najistotniejsze, to to, że działają uspokajająco, bo zawierają sole bromu :)
Mmmm, na pewno było przepyszne :) Wygląda zachęcająco!
OdpowiedzUsuńTymczasem ja wróciłam ze szpitala i chwalę się swoją pierwszą tartą :) Zapraszam dariawkuchni.blogspot.com
No to nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć z czym zrobisz :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka późna godzina bo bym poszła sobie usmażyć :D
OdpowiedzUsuńJutro sobie zrobię na kolację
OdpowiedzUsuń