Ostatnie tygodnie dały mi wiele powodów do refleksji o życiu... Dopiero strata czegoś, kogoś uświadamia, jakie błędy popełniamy. Nie chcę pisać szczegółów, przynudzać, wyżalać się, a tym bardziej budować smutną atmosferę, ale chcę jasno oświadczyć, że zamierzam łapać dzień, cieszyć się każdą chwilą i tym co zostało mi dane. Niektórzy niestety nie mogą już tego uczynić....
Wpajam sobie ideologię carpe diem i wprowadzam również do kuchni dużą dawkę optymizmu. Typowa pizza może być nudna, ale taka z owoców? Co powiecie na propozycję z arbuza?
Potrzebujemy:
Arbuz,
banan,
truskawki,
maliny,
kiwi,
kruche ciasteczka,
mięta
koktajl: mleko migdałowe, banany, łyżeczka soku z cytryny, szczypta cynamonu.
0 komentarze:
Prześlij komentarz