Sezon na truskawki rozpoczęty! Chociaż owoce głównie dostępne są z zagranicznych importów, to można już gdzieniegdzie doszukać się pięknych truskawek od polskich dostawców. Wprawdzie trzeba za nie słono zapłacić, ale ich zapach, kolor i smak są na tyle kuszące, że trudno się oprzeć i nie zakupić choć kilkudziesięciu dekagramów. A przecież nawet z niewielkiej ilości można przyrządzić coś przepysznego!
Praktycznie przez cały rok kupuję truskawki, jak nie mrożone to te z importu. Chociaż sama mam na nie uczulenie, standardowo przygotowuje dla mojego chłopaka koktajl na bazie kefiru bądź maślanki. Myślę, że krajowe owoce nadadzą się na coś znacznie lepszego i pożywniejszego - jakieś ciasto? sałatka? mus? lody? Zobaczymy już wkrótce! A na dzisiaj, nasz wypróbowany koktajl truskawkowo-bananowy!
POTRZEBUJEMY:
Maślanka bądź kefir
3 banany
0,5 kg truskawek
cukier puder
cytryna
No to do dzieła!
Do blendera wrzucamy oczyszczone truskawki i pokrojone na kawałki banany. Wszystko razem miksujemy. Następnie dolewamy maślankę, albo kefir - tyle, by uzyskać pożądaną konsystencję. Na koniec wyciskamy trochę cytryny i do smaku cukier!
Orzeźwiająca pychotka!
Każdy pomysł na wykorzystanie tych ton truskawek, które codziennie pojawiają się w moim domu, wydaje mi się sensowny :) Twój0 wyjątkowo smakowity, delikatny, w moim guście. Fajnie, fajnie.
OdpowiedzUsuńdariawkuchni.blogspot.com