Ileż razy mamy ochotę na słodkości, a nie ma nic w domu? No właśnie, ostatnio przeżyłam desperację z powodu braku jakichkolwiek ciastek. Przejrzałam to co mam w lodówce i udało mi się stworzyć przepyszne muffinki. Wprawdzie nie raz je piekłam, ale tym razem musiałam dokonać kilku modyfikacji. Z powodu braku mleka użyłam kefiru, a roztopione masło zastąpiłam olejem. Ukoronowaniem było nadzienie z dżemu brzoskwiniowego i banalnie prosty lukier na wierzchu.
Potrzebujemy:
- 1 i 1/2 szk. mąki pszennej
- 1/4 szk. mąki ziemniaczanej
- 3/4 szk. cukru
- 1 łyżka cukru wanilinowego
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 szk. wody
- 1/2 szk. kefiru
- 1/3 szk. oleju
- dżem brzoskwiniowy
Instrukcja przygotowania jest bardzo prosta: w osobnych miskach mieszamy mokre składniki i suche po czym wszystko łączymy mieszając łyżką. Ja piekłam muffinki w specjalnej formie na 12 babeczek, w temperaturze 170 st. przez 30 minut. Napełniamy foremki do połowy, dajemy łyżkę dżemu i przykrywamy jeszcze odrobiną ciasta. Muffiny można przyozdobić banalnie prostym lukrem - cukier puder, łyżka wody i sok z cytryny. Proporcje dobieramy tak, by mieszanka była gęsta i biała.
SMACZNEGO!
0 komentarze:
Prześlij komentarz